Miliony lat ewolucji wytworzyły u człowieka, dwa niezwykle silne instynkty. Pierwszy z nich to popęd seksualny dzięki, któremu zapewniamy ciągłość gatunku. Drugi z nich to pragnienie jedzenia. Świetnie można to zaobserwować na podstawie odczuć jakich doznajemy widząc atrakcyjnego przedstawiciela płci przeciwnej (potrzeba reprodukcji) lub agresji, która budzi się w nas kiedy zaczynamy odczuwać mocny głód (reakcja przygotowująca nasz organizm do polowania). W końcu stały dostęp do żywności zapewniany jest dopiero od kilku tysięcy lat (chociaż nadal są obszary objęte głodem), podczas gdy przyjmuje się, że gatunek homo sapiens dotarł na bliski wschód około 100 tyś. lat temu.
Ogromną rolę w organizmie człowieka pełni spożywanie pokarmów. Natura obdarzyła nasze jelita komórkami neuronowymi, które niezależnie zarządzają procesami wchłaniania składników odżywczych.
Insulina, czyli hormon wytwarzany przez trzustkę, usuwa nadmiar cukru we krwi i reguluję pracę niemal wszystkich komórek - regeneracja, metabolizm, tworzenie nowych komórek (reprodukcja).
Wysokie stężenie insuliny powoduje, że komórki nie naprawiają bieżących uszkodzeń, ale starają się wytworzyć nowe komórki - co w przypadku obecności nowotworu, może grozić jego nasileniem.
Natomiast niskie stężenie insuliny powoduje regenerację komórek oraz wytwarzanie antyoksydantów, które chronią komórki przed ich uszkodzeniem.
W perspektywie długotrwałego wysokiego stężenia insuliny, organizm narażony jest na obniżenie wrażliwości na działanie insuliny (insulinoodporność), co w konsekwencji prowadzi co cukrzycy stopnia II.
Leptyna jako drugi hormon zarządzającymi zasobami energetycznymi organizmu, wytwarzana jest przez tkankę tłuszczową. Im wyższy poziom tkanki tłuszczowej, tym większa ilość wytwarzanej leptyny, która informuje mózg o zasobach energetycznych zgromadzonych w naszym organizmie. Wysoki poziom leptyny informuje mózg o wystarczającej ilość zgromadzonych rezerw, przez co uczucie głodu powinno zostać wyłączone, a tkanka tłuszczowa zostaje wykorzystana do pozyskania z niej energii. Wysokie stężenie leptyny przez dłuższy okres czasu, powoduje odporność (tak jak w przypadku insuliny) co prowadzi do tego, że mózg "nie słyszy" sygnałów, a uczucie głodu nie zostaje wyłączone.
Leptyna wpływając na nasz mózg, zarządza również procesem reprodukcji. Przez większość czasu istnienia naszego gatunku, ludzkość nie miała dostępu do nieograniczonych zasobów pożywienia. Posiadanie dzieci przy małym dostępie do żywności nie miało sensu. Dlatego natura uznała, że w tym okresie ludzie powinny się skupić na przetrwaniu, a reprodukcję zostawić na bardziej sprzyjający czas. Świetnym przykładem są zawodniczki sportowe, które charakteryzują się niską masą ciała i małym % odtłuszczenia - w wielu przypadkach owulacja zostaje wstrzymana, a proces ten został zaprogramowany przez naturę wiele tysięcy lat temu.
Po zrealizowaniu naszego głównego biologicznego celu (reprodukcji) z ewolucyjnego punktu widzenia, nasza egzystencja nie ma sensu. Dlatego starzejemy się i umieramy. Wydłużenie okresu czasu życia człowieka, powodowałoby gorsze przystosowanie organizmu do obecnie panujących warunków.
Średnio człowiek podczas swojego życia, przetwarza około 70 ton pokarmu. Jest to duże obciążenie energetyczne. Im nasza dieta zawiera więcej pustych kalorii i mało wartościowych składników, tym nasze życie jest krótsze. Naukowcy twierdzą, że niezawodną metodą przedłużania żywotności jest ograniczenie kalorii przy zachowaniu w diecie wszystkich niezbędnych składników odżywczych.
Wpływ insuliny i produktów o wysokim IG na naszą sylwetkę
Pod wpływem wysokiego poziomu insuliny, organizm mając nadmiar energii z glukozy odkłada ją w tkance tłuszczowej - stąd wynika zależność od siebie insuliny i leptyny.
Długotrwałe spożywanie pokarmów o wysokim indeksie glikemicznym, powoduje częste wyrzuty insuliny i tym samym tworzenie tkanki tłuszczowej. Im wyższy poziom tkanki tłuszczowej tym sygnały leptyny są coraz słabsze i coraz w mniejszym stopniu odczuwamy "sytość", pomimo nadmiaru zgromadzonych już rezerw w tkance tłuszczowej.
W wyniku braku aktywności fizycznych, czyli braku dodatkowego pozyskiwania energii z tkanki tłuszczowej i dużych skoków cukru we krwi, zaczynamy odczuwać głód. Zapasy glikogenu czyli energii, którą zgromadziliśmy w krwiobiegu szybko się wyczerpują, a mózg nie dysponując informacjami na temat odłożonych rezerw - wysyła sygnał zachęcający nas do jedzenia.
Obecnie główną przyczyną otyłości jest spożywanie nadmiaru węglowodanów oczyszczonych (cukru, produkty z białej mąki), które pozbawione są błonnika. Każde zboże w naturalnej formie zawiera błonnik, który znajduje się w otoczce ziarna. To właśnie ta otoczka bogata jest w witaminy, minerały oraz błonnik, który opóźnia wchłanianie cukru do krwi.
Długotrwałe utrzymywanie wysokiego poziomu insuliny prowadzi do przeciążenia pracy trzustki, która wydziela insulinę, tym samym jej uszkodzenie co prowadzi do cukrzycy, chorób układu krążenia, nowotwór, otyłości i śmierci.
Indeks glikemiczny
Różne produkty, mogą zawierać taką samą ilość węglowodanów, pomimo tego ich przyswajalność może mieć różny wpływ na poziom glukozy we krwi. Różnice te wyraża indeks glikemiczny.
Indeks glikemiczny to wykres produktów uszeregowanych według tego, jak szybko po ich spożyciu rośnie stężenie cukru (glukozy) we krwi.
IG oblicza się dzieląc poziom glukozy po spożyciu 50g. tego węglowodanu, przez poziom glukozy uzyskany po spożyciu wybranego produktu.
IG wynoszący 70 oznacza, że po spożyciu 50g. wybranego produktu, poziom glukozy wzrośnie o 70% - w porównaniu do tego jak po spożyciu 50g. czystej glukozy.
Ładunek glikemiczny (LG)
To sposób oceny zawartości węglowodanów w pożywieniu. Opiera się on na dwóch wartościach takich jak: wartość indeksu glikemicznego (IG) oraz rozmiarze standardowej porcji.
Spożywanie produktów w małej ilości, ale wysokim IG, daje taki sam efekt wyrzutu insuliny jak spożywanie dużej ilości, ale niskim IG.
Ładunek glikemiczny dla jednej porcji można obliczyć:
Gdzie:
W - ilość węglowodanów w porcji (gramy)
IG - indeks glikemiczny
LG - ładunek glikemiczny
Wysoki indeks glikemiczny przyczyną otyłości
Kiedy zjemy posiłek zawierający węglowodany o wysokim IG, bardzo szybko wzrasta poziom glukozy we krwi. Nasz organizm wyrzuca potężną ilość insuliny, aby wchłonąć szybko strawione węglowodany. Pomimo tego, że zjedliśmy dużo, to szybkie tempo przyswajania węglowodanów prostych sprawia, że poziom cukru gwałtownie się obniża - poniżej wartości wyjściowej, a spadek taki nie jest tolerowany przez nasz organizm (hipoglikemia). Spadek poziomu cukru we krwi wynikający z działania insuliny, powoduje uczucie głodu, najczęściej sięgamy ponownie po przekąskę z wysokim IG, a nasza otyłość rośnie.
Niski indeks glikemiczny sprzyja odchudzaniu
Spożywanie produktów o niskim IG powoduje mniejsze wyrzuty insuliny. Tym samym węglowodany są wolniej wchłaniane, przez co dłużej czujemy się syci. Brak konieczności szybkiego wchłaniania ich do krwiobiegu sprawi, że węglowodany nie będą magazynowane w tkance tłuszczowej tylko równomiernie wykorzystywane do zasilania organizmu na bieżące potrzeby.
- Wolniejsze przeżuwanie i jedzenie pokarmu daje niższe wyrzuty insuliny
- Jedzenie produktów o niskim IG sprzyja odchudzaniu
- Błonnik opóźnia przemianę węglowodanów, częściowo blokując dostęp glukozy do krwi
Produkty z niskim indeksem glikemicznym
|
|
Produkty ze średnim indeksem glikemicznym
|
|
Produkty z wysokim indeksem glikemicznym
|
|